25 maja 2013

Montessori treasure box czyli uczymy sie bawiac


Juz pisalam, ze jestem zainteresowana metodami Montessori.
Czytam kilka ksiazek na raz ;) kiedy tylko moge, aby dowiedziec sie wiecej. Metody te glownie dla wiekszych dzieci ale i dla maluchow daja wiele cennych wskazowek.
Pudelko skarbow wedlug Montessori powinno zawierac elementy natury jak szyszki, kamienie, galazki elementy drewniane i metalowe oraz roznego rodzaju materialy futro, skore.

My uzywamy 3 kartonow. W jednym materialy, misie i gabeczki. W drugim rzeczy z kuchni kubek. lyzka, talerzyk. W trzecim zabawki roznego rodzaju.
Ulozylam je na podlodze i kiedy tylko baby S ma ochote moze podejsc i otworzyc ktore tylko chce. Najbardziej lubi wyciagac wszystko i wsadzac od nowa.
Baby S i jej pudla




Moze bawic sie, smakowac, gniesc na co ma ochote i jak dlugo. Czasami pokazuje jej kolejny przedmiot do czego sluzy czy nazywam go zeby miala jakiekolwiek pojecie ;)

A jak sie nudzi to idzie poszukac innej zabawki...

Takiej jak szafa :P

 
 
Zrobilam jej tez lozko w stylu Montessori to znaczy materac na ziemi wiec bezpieczny dla jej nocnych fikolkow, ale poki co jest to tylko kacik do czytania ksiazek

28 komentarzy:

  1. Już po raz któryś słyszę o tej metodzie, chyba pora poczytać więcej :)

    Baby S jak zwykle cudnie wygląda!!

    OdpowiedzUsuń
  2. i ja polecam pedagogikęMontesori!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna sprawa z tymi pudełkami!

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę poczytać na ten temat, naprawdę ciekawy pomysł z tymi pudełkami, dziecko może się dużo nauczyć. pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pierwszy raz słyszę o tej metodzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się zapoznac z tymi metodami, jakie mają znaczenie i jak wpływają na dziecko. Śliczna córeczka.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna metaod :) Ale pewnie i tak najwięcej najciekawszych rzeczy zdnajduje kuchni ;) przynajmniej mój Młody lubi szperać po szafkach i wyciągac miski miseczki itp. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh na kuchnie to jeszcze za mala jest ale magnesy na lodowke juz lubi ;)

      Usuń
    2. Za mała? nie wie czy dobrze kojarzę ale 10 miesięcy ma ;) mój Młody w 9 miesiącu zapoznał sie z szafkami kuchennymi :) podsunęłaś mi dobry pomys z mgnesami, pora wyciągnąć z pudełka :)

      Usuń
    3. baby S ma 8 miesiecy ;) jej obecnosc w kuchni ograzicza sie do siedzenia w krzeselku do karmienia ;) ale teraz jak zaczyna chodzic to pewnie i kuchnie opanuje ;)

      Usuń
  8. Napisz cos wiecej na ten temat, slyszalam o tym ale chetnie zobacze jakas literature czy poczytam o tym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. juz wkrotce cos napisze wiecej dodam tez co warto przeczytac :*

      Usuń
  9. Nigdy nie słyszałam o tej metodzie, muszę poczytać, bo u Ciebie wygląda bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też chętnie dowiem się coś więcej o tej metodzie. Brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Również lubie Montessorii :) Fajne pudła :) z przyjenoscią będę zaglądała :) Obserwuję :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna ta metoda. Bardzo! Dziecko się uczy i jakie jest szczęśliwe :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Te pudelka to świetny pomysł! Co prawda moja Żaba dopiero zaczyna podnosić główkę ale to dobrze, będę miała dużo czasu na doedukowanie (i skombinowanie pudełek) :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubimy takie pudełka:) To coś o czym marzą wszystkie dzieci

    OdpowiedzUsuń

bardzo lubimy komentarze! Dodaj swoj....